Zaczerwienione, popękane naczynka krwionośne na twarzy mogą być wynikiem nadużywania przebywania na słońcu latem, przemarznięcia twarzy zimą, nadmiernego wysiłku fizycznego lub objawem trądziku różowatego. Kruchość naczynek krwionośnych może być również cechą dziedziczną. By uporać się z popękanymi naczynkami należałoby wyeliminować z naszego życia zmęczenie, napięcie, niedostatek snu i papierosy, a jeśli to niemożliwe przynajmniej spróbujmy je ograniczyć.
Kiedy pojawia się problem?
Problem zaczyna się już właściwie u nastolatek. Jest nim częste rumienienie się jako reakcja na różne bodźce, np. zdenerwowanie lub na wysoką lub niską temperaturę. Początkowo objaw ten ustępuje po kilku minutach. Z upływem czasu rumieniec blednie wolniej i może się przekształcić w rumień stały. Jak sobie wówczas z tym poradzić? Istnieją na rynku tzw. kosmeceutyki, czyli kosmetyki mające za zadanie nie tylko pielęgnować, ale też leczyć. Są to toniki, mleczka do demakijażu, żele do mycia twarzy, kremy i maseczki do codziennej pielęgnacji. Cierpliwe i regularne ich używanie daje bardzo dobre efekty.
Jak pielęgnować cerę?
Jesienią i zimą dolegliwość potęguje fakt, że na zewnątrz jest zimno, skórę przenika lodowate powietrze, smaga wiatr ze śniegiem, a w pomieszczeniach jest bardzo ciepło. Ta różnica temperatur okazuje się zgubna dla drobnych naczynek krwionośnych na twarzy. Trzeba zatem chronić twarz przed chłodem, używając kremów ochronnych i podkładu pod makijaż, latem unikać ostrego słońca, ostrożnie korzystać z solarium, zwłaszcza z lampy opalającej twarz.
Objawy popękanych naczynek
Symptomy pierwszego stadium, które często są ignorowane, to zaczerwienienie nosa, policzków i przestrzeni między brwiami, uczucie gorąca na twarzy po wypiciu gorącej kawy, herbaty czy kieliszka alkoholu lub po wejściu z chłodu do ciepłego pomieszczenia. Podobnie może się dziać pod wpływem silnej emocji. Na twarzy widoczne są popękane naczynka krwionośne. Dolegliwości niestety nie da się wyleczyć na własną rękę. Jej przyczyny często ukrywają się w układzie hormonalnym (nadczynność tarczycy, nadmierne wydzielanie estrogenów w okresie menopauzy), trawiennym (schorzenia żołądka i dwunastnicy), czy nerwowym. Konieczna jest wizyta u dermatologa, a nawet współpraca lekarzy różnych specjalności – endokrynologa, gastrologa, kardiologa.
Pielęgnacja cery
Bez względu na to, czy popękane naczynka powstały na skutek działania czynników zewnętrznych czy choroby, należy poddać podporządkowaniu nasze odżywianie, tryb życia oraz przede wszystkim pielęgnację cery. Najlepiej skompletować preparaty przeznaczone dla cery szczególnie wrażliwej lub specjalne, kurujące popękane naczynka. Do makijażu należy używać kosmetyków delikatnych, bezzapachowych, tzw. hipoalergicznych. Widoczne naczynka można ukryć specjalnymi korektorami w kolorze niebieskim lub zielonym, przed nałożeniem podkładu pod makijaż. Twarz myć wodą mineralną lub naparami z ziół. Nie wylegiwać się w gorącej kąpieli. Z diety musi zniknąć alkohol, kawa i mocna herbata, potrawy ostre, tłuste, a także bardzo zimne lub gorące. Aby wzmocnić ścianki naczynek, należy zażywać dużo witamin, zwłaszcza C, PP i B2.
Najlepszą jednak metodą pielęgnacji popękanych naczynek będzie oddanie się pod opiekę dobrej i sprawdzonej kosmetyczce. Zaleci nam ona zindywidualizowaną pielęgnację cery i odpowiednie zabiegi w gabinecie.
Tagi: cera, Choroby skóry, demakijaż, kosmetyczka, pielęgnacja, pielęgnacja cery, popękane naczynka krwionośne, przebarwienia, rozszerzone naczynka, zabiegi kosmetyczne
Podobne artykuły
- Skóra pod lupą.
- Problem nadmiernie wysuszonej skóry.
- Skórze chce się pić!
- Cera w okresie ciąży.
- Trądzik nie tylko młodzieńczy.
2morphine…
…